Monday, December 8, 2008

Myślenie nie boli

Kolega, nazwijmy go Domestos, pisze smsa...


MAD: Ej Domestos, wyglądasz, jakbys myślał..
Domestos: UUUUeeee... Hę... Co mówiłeś?
MKU: Spoko Domestos, uratowałeś sytuację....

Friday, September 12, 2008

Piątkowe Dialogi

Koniec ciężkiego dnia w biurze:

MDU: Nikt mnie nie słucha, nikt nie zwraca na mnie uwagi...
EKI: Chcesz o tym porozmawiać?
MDA: Tak...
EKI: To umówmy się na środę.

Thursday, August 21, 2008

Opowieść Rowerowa

Wieczorem byłem wycieczce rowerowej, ja (mad) koleżanka (kwo) i kolega (wba).

kwo: O Jezu!
wba: Co się stało?
kwo: mad coś swoim głosem powiedział...
wba: A co to wigilia dzisiaj?

Monday, August 18, 2008

Delegacja zadan

MDU chodzi po biurze i strzela z foli babelkowej, podczas gdy TBR pieczolowicie pakuje plytki w owa folię,

MDU: Ciezko pracuje prosze nie przeszkadzac,
MKU: Uwazaj zeby ci kciuki nie poszly...

Excelowe excesy

Zwykla rozmowa przy windzie:


RWY: MAD podeslalam ci dane w Excelu,
MAD: Wiem, ogladalem,
DLA: To wtedy sie tak podniecales....
MAD: Tak, niewiele mi trzeba, wystarczy arkusz Excela z dobrze sformatowaną tabelką!

Friday, August 1, 2008

Zmywarka

dla: Hej, mad, Ty masz zmywarkę?
mad: Nie, mam brata.

Out of office

Rozmowa w przeddzień weekendu:

mda: Ustawiłem sobie auto-respondera...
tbr: Po co?
mad: Żeby ludzie się nie stresowali jak go w weekend nie będzie.

Tuesday, July 29, 2008

Poszukiwania

Sytuacja ma miejsce dzień po intensywnej imprezie integracyjnej. Kolega z międzynarodowego zespołu (rka) siedzi zmęczony przed swoim laptopem i rozmawia z koleżanką z mojego zespołu (dla).

rka: dla, I can't find "B" on my keyboard...

Monday, July 28, 2008

Podziękowanie

Kolega (tbr) pomagał koleżance (dla) w przygotowaniu prezentacji, przygotował jej kilka analiz i podesłał...

dla: Dzięki piękne za pomoc.
tbr: Nic nie szkodzi...

Wstęp

Od pewnego czasu chcieliśmy w biurze założyć sobie zeszyt, w którym będziemy spisywali teksty warte odnotowania. Czasem zabawne, czasem skłaniające do refleksji, ale najczęściej będzie śmiesznie...

Na początek na pewno będę pisał sam, ale postaram się wkręcić w to moje koleżanki i moich kolegów do współprowadzenia no i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Stałych bohaterów będzie kilkoro: eki, dla, mku, mda, tbr oraz mad, czyli ten który pisze te słowa :D

To tyle tytułem wstępu, mam nadzięję, że Ty przypadkowy czytelniku będziesz miał tyle samo śmiechu co i my :D

Pozdrawiam
mad